Biorę Jardiance od około 2 lat. Nie miałam pojęcia, jakich skutków ubocznych doświadczę. Więc. Nagle nie mogłam już utrzymać moczu. Dzień i noc. Zostałem wysłany od urologa do urologa. Przepisano leki. Nic nie działało. W końcu miałam mieć wstrzyknięty botoks do pęcherza. Przeczytałem skutki uboczne i zostawiłem to. Był teraz u lekarza z powodu zawieszenia w głowie. Więc prześwietl głowę. W porządku. Wtedy wspomniałam, że mam duże problemy z oddawaniem moczu. Bez względu na to, co piję, muszę natychmiast iść do toalety. Muszę wychodzić 4 do 5 razy w nocy i niestety nie mogę utrzymać wody. To działa. Dodatkowo mam swędzenie i pieczenie pochwy, których nie dało się zwalczyć żadnymi lekami. Cierpię też na zawroty głowy i nudności. Czasami jestem zdesperowany. Po tym, jak powiedziałem o tym mojemu lekarzowi, który dokonał podmiany, powiedział mi, że najwyraźniej było to tylko z Jardiance. Byłem zły. Minęło tyle czasu i żaden z lekarzy nie wymyślił nietolerancji leku. Następnie zredukowałem Jardiance zgodnie z instrukcją. Cóż mogę powiedzieć, mogę powiedzieć wprost, że znów mogę utrzymać wodę. Mogłam nawet spać w nocy, nie będąc owinięta w pieluchy. Nie mogłem w to uwierzyć. To, co mnie martwi, gdy biorę zbyt wiele tabletek wody, to całkiem jasne, że wszystkie elektrolidy w organizmie są wypłukiwane i organizm odpowiednio reaguje. Cieszę się, że ta diagnoza została postawiona. Od młodego lekarza, który właściwie nie miał aż tak dużego doświadczenia. Dzięki niemu. Hildegarda Bachmann