Dzień dobry,
mam następujące pytanie - w jaki sposób mogę polować na lek, którego dostępność jest co najmniej wątpliwa, gdy farmaceuci informują mnie o niemożliwości ani rezerwacji, ani powiadomienia mnie o dostępności, bo, cytuję "już dla kogoś jest zarezerwowane". A więc pytam - czy mogę w kolejkę? "Nie". W jaki więc sposób mogę zrealizować swoje prawo jako pacjenta do realizacji mojej recepty? Nie, Symkinet MR nie jest zamiennikiem Medikinetu CR i mój lekarz nie zaleca terapii tym lekiem. Czyli jako pacjent - mam konstytucyjne prawo do opieki zdrowotnej, podstawowe prawo człowieka do zdrowia i do opieki zdrowotnej, prawo do uzyskania świadczenia medycznego, prawo do możliwości realizacji recepty (a apteki nawiasem mówiąc obowiązek umożliwienia tego), a jednak od początku marca (3 tygodnie) nie jestem w stanie dostać ani jednego pudełka, ani nawet listka tego leku. W jaki więc sposób mogę zrealizować swoje prawa, bo obecnie odnoszę wrażenie, że chyba tylko w sądzie, a i tu trudno powiedzieć, w jaki sposób mam zaskarżyć prywatne podmioty o nie realizację obowiązku nałożonego przez państwo, skoro państwo nie realizuje się z obowiązku umożliwienia prywatnym podmiotom realizacji moich praw; to kogo i za co mam pozwać? Albo gdzie dostać lek, dlaczego jedni mogą a inni nie mogą być na "liście rezerwowej" i dlaczego apteki nie informują o brakach na bieżąco?