Mam temperaturę około 37 (od 36,9 do 37,4) przez około 3 tygodnie lub dłużej. Miałam badanie krwi i inne badania - wszystkie wskaźniki są w normie. Również w zeszłym roku miałam pęknięcie jednej torbieli, po którym zostałam zabrana karetką do szpitala i leczona antybiotykami. A potem miałam łagodnego guza, miałam zaplanowaną operację, na której okazało się, że to torbiel endometrioidalna. Po pewnym czasie przepisano mi Zafrillę w celu zapobiegania endometriozie. Brałem go przez 2-3 miesiące, a potem tymczasowo przestałem go brać. Miałam też SARS, po którym temperatura nie ustąpiła. A teraz mam małe chwilowe uczucie bólu/dyskomfortu po prawej stronie. Któregoś dnia miałam USG, na którym znaleźli torbiel w innym jajniku o wymiarach 30 * 30 milimetrów. Długość: 29 mm, grubość: 25 mm, szerokość: 29 mm, objętość: 10,5 ml. Formacja torbielowata, jednokomorowa, struktura zawartości jednorodna, bezechowa, kontur wewnętrzny: równomierny, intensywność unaczynienia: 1 - brak. Wydaje się, że jest to torbiel pęcherzykowa. Ale martwię się, bo nadal mam gorączkę (która, nawiasem mówiąc, nasila się wieczorem z odpowiednim pogorszeniem ogólnego stanu). Nie mam innych objawów - powiedz mi, co mam robić, jestem w rozpaczy