Dzień dobry. Stosuje tabletki antykoncepcyjne Yasmin. Wczoraj zakonczyłam opakowanie a dzis rozpoczelam leczenie antybiotykiem Amoksiklav,ktore ma trwać 10 dni czyli do 3.07 wlacznie. Krwawienie mam miec w piatek. Kiedy bedzie najbezpieczniejszy czas na stosunek juz bez dodatkowego zabezpieczenia?
* pole wymagane
* pole wymagane
Sugerowane produkty
Miejsce na Twój produkt
Antykoncepcja może działać w sposób wczesnoporonny! Tabletka dzień po, wkładki domaciczne (tzw. spirale), a nawet zwykłe tabletki antykoncepcyjne mają działanie wczesnoporonne! Nie pozwalają zagnieździć się zarodkowi - dochodzi do poronienia, bo doszło już do zapłodnienia (A ŻYCIE CZŁOWIEKA ZACZYNA SIĘ WŁAŚNIE W CZASIE ZAPŁADNIANIA, TAKIE SĄ FAKTY), poczęło się dziecko, zarodek (uwaga: to już człowiek!) obumiera i zostaje wydalony z organizmu. Życie zostaje przerwane...
Korzekwa-Kaliszuk zaznaczyła, że tzw. tabletka dzień po może działać na dwa sposoby. Jedno z tych działań to jest rzeczywiście działanie antykoncepcyjne, czyli takie, które zapobiega poczęciu dziecka. Jednak jeśli do poczęcia już doszło, albo dojdzie do niego mimo zastosowania pigułki - a jest to możliwe - wówczas działanie pigułki polega na utrudnieniu przemieszczania się już zapłodnionej komórki jajowej, powoduje zmiany w błonie śluzowej macicy, które uniemożliwiają jej zagnieżdżenie się - powiedziała.
Jeśli tak, to do czynienia mamy z aborcją farmakologiczną...
Antykoncepcja może bardzo długo wpływać na organizm kobiety - nawet miesiącami po odstawieniu. Dlatego nawet jeśli kobieta ją odstawi, bo chce zajść w ciążę, to może się spotkać z przykrymi konsekwencjami - z wadami rozwojowymi i różnymi chorobami u dziecka, włącznie z ryzykiem poronieniem zarodka - dziecka.
KRWAWIENIA I PLAMIENIA, KTÓRE MAJĄ MIEJSCE PO ZASTOSOWANIU ANTYKONCEPCJI W RZECZYWISTOŚCI ŚWIADCZĄ O PORONIENIU, UTRACIE DZIECKA
A o tym nieczęsto się mówi. Ukrywa się ten fakt. Lekarze i farmaceuci rzadko wspominają o tym, że matka może stracić w ten sposób swoje dziecko... A powinni... Powinni ostrzec innych przed niebezpieczeństwem. Tymczasem większość z nich o tym nie wspomina. Z tego powodu bardzo wielu ludzi o tym najzwyczajniej w świecie nie wie lub tego nie rozumie, a co za tym idzie - nie są oni w stanie przyjąć tego do wiadomości. Większość kobiet może nie być świadomych tego, że mogą w ten sposób zabić swoje własne dziecko...
Dr. n.med Dorota Łucja Jarczewska - (...)"Zasadniczo producent środków hormonalnych musi opisać zarówno mechanizmy działania, jak i działania niepożądane. Czasami spotykamy się z takimi określeniami jak poronienie zapłodnionego jaja, czyli takie określenia, które nie wskazują na poczęcie się życia, tylko jakąś tam utratę komórki jajowej. Tak to brzmi niejasno. Jak ktoś nie ma ogromnej motywacji, by to zgłębić, to może ulec sugestii, że to nie do końca chodzi o podniesienie ręki na życie poczęte.
Na pewno nie jest w interesie firm farmaceutycznych pisanie wprost o działaniu wczesnoporonny tych pigułek. Tego jestem pewna. W polskim społeczeństwie wiązałoby się to z refleksją wielu kobiet (...)."
Nie wspomina się o właściwościach aborcyjnych sztucznych metod antykoncepcji. Mimo iż ulotki dla pacjentek w teorii mają opisywać mechanizm ich działania, to w ostatnich latach większość koncernów zmieniła ulotki i mechanizm działania albo nie jest podany wcale albo uwzględnia tylko mechanizmy antykoncepcyjne. Tylko kilka z nich podaje, że pigułki powodują zmiany w błonie śluzowej macicy, co nie pozwala się zagnieździć – i tu kolejna manipulacja językowa – „zapłodnionej komórce jajowej”, a więc poczętym dziecku."
Warto dodać, że do SZTUCZNYCH METOD ANTYKONCEPCJI zalicza się: metody hormonalne, niehormonalne, antykoncepcję awaryjną, metody chemiczne, mechaniczne, barierowe, oraz metody chirurgiczne. A METODY SZTUCZNE OPRÓCZ DZIAŁANIA ANTYKONCEPCYJNEGO WYKAZUJĄ TAKŻE WŁAŚCIWOŚCI PORONNE. A więc wczesnoporonnie zadziałać może między innymi KAŻDY RODZAJ plastrów anty, implantów, pierścieni, zastrzyków, krążków, wkładek, błon dopochwowych, kapturków, "spirali", antykoncepcji awaryjnej oraz zabiegów chirurgicznych, itd. Niestety, ale zawsze jest to ryzyko...
Tylko naturalne metody antykoncepcji dają tą gwarancję, że nie wyrządzi się dziecku krzywdy, że dopiero co rozwijającego się dziecka nie spotka śmierć. Nie ma tego ryzyka, tej niewiadomej, tej niepewności. Metody sztuczne są więc bardzo niebezpieczne.
Jest to także niebezpieczne dla samej kobiety. Antykoncepcja to ogrom efektów ubocznych...
Niszczy zdrowie i życie - zarówno dziecka, jak i kobiety. Może dojść do spadku gęstości kości, udarów, zakrzepicy, nowotworów, chorób serca, nadciśnienia... U dziecka powoduje wady rozwojowe i choroby. Do tego zabija! Naprawdę, nie warto iść tą drogą... To nie jest rozwiązanie. KAŻDY MA PRAWO ŻYĆ. Nie wolno ryzykować cudzym życiem, nie wolno w to ingerować. Jeśli istnieje jakiekolwiek prawdopodobieństwo, choćby małe (choć w przeważającej ilości przypadków to prawdopodobieństwo jest bardzo wysokie), że antykoncepcja może zadziałać w ten sposób, że może zabić nienarodzone dziecko, które dopiero zaczyna się rozwijać w organizmie matki - to takie rozwiązania nie wchodzą w grę...
Najbezpieczniejsze i najlepsze dla zdrowia i życia dziecka oraz kobiety są metody naturalne. One nie zabijają. W PRZECIWIEŃSTWIE DO METOD SZTUCZNYCH. Są zdrowe i bezpieczne...
Aleksandra Kowalczyk Farmaceutka, Redaktorka
9 godzin temu
Zaleca się, aby przez cały okres stosowania antybiotyku jak i 7 dni po zakończeniu leczenia, poza antykoncepcją hormonalną stosować dodatkową, mechaniczną formę antykoncepcji (prezerwatywa).
Jeżeli kończy Pani kurację 03.07.2025r, stosunek bez dodatkowej, mechanicznej formy antykoncepcji (prezerwatywy) można odbyć po 10.07.2025 r.
Tutaj można przeczytać więcej na temat wpływu leków na działanie antykoncepcji hormonalnej:
https://www.gdziepolek.pl/artykuly/jakie-leki-oslabiaja-skutecznosc-antykoncepcji
Dodaj produkty do koszyka, aby zobaczyć, w których aptekach kupisz je najtaniej - z odbiorem lub dostawą 👇