Dzień dobry, od roku przyjmuje antykoncepcje belara i ostatnio występowały u mnie od 3 miesięcy środcykliczne plamienia. W marcu byłam chora i zażywałam Zinnat i leki przeciwbólowe. Od 26.02 do dziś stosuje bez przerwy 7 dniowej antykoncepcje, ponieważ miałam nadzieję że ominie mnie dodatkowe krwawienie, lecz wystąpiło ono od 7.03 do 16.03 (silne jak miesiączkowe) oraz 22.03-26.03 (troszkę słabsze ale nadal jak miesiączkowe) a od wczoraj występuje u mnie brązowo zabarwiona wydzielina (wydaje mi się że to krew) oraz ból piersi. Zastanawiałam się czy leki, które przyjmowałam podczas choroby mogły osłabić działanie antykoncepcyjne, ale według mojego lekarza tak nie było. Leki przyjmowałam do ok. 12.03, a w badaniu usg ginekologicznym 17.03 wszystko było w normie dla kobiety przyjmującej tabletki oraz brak oznak owulacji. Czy mogę uznać że ochrona antykoncepcji jest zachowana? Czy jeśli nawet została ona zachwiana przy przyjmowaniu leków na początku marca to czy dzięki pominięciu przerwy i systematycznym przyjmowaniu antykoncepcji jest ona skuteczna w czasie teraźniejszym?