Witam wszystkich
Chciałbym powiedzieć coś pozytywnego o Ryeqo. Mam 49 lat i od około 8 lat choruję na ciężką endometriozę. Mój FA chciał mi przepisać Ryeqo 2 lata temu, na co odmówiłem, ponieważ był to stosunkowo nowy lek i byłem do niego bardzo sceptycznie nastawiony. Alternatywą byłoby usunięcie macicy. Ja też tego nie zrobiłem i tak to trwało przez 2 lata. Leki przeciwbólowe całkowicie przedawkowane wlały się we mnie itp. Teraz biorę Ryeqo od 2 miesięcy... cóż mam powiedzieć... w tej chwili jestem bardzo szczęśliwy. Po 4 tygodniach nadal miałam miesiączkę, ale bardziej umiarkowanie z mniejszą ilością środków przeciwbólowych. W 2 miesiącu w ogóle nie dostałam miesiączki (póki co), nie mam bólu i DOBRY NASTRÓJ! Jedynym efektem ubocznym, jaki zauważyłem do tej pory, są sporadyczne nocne poty. Może będę miał szczęście i tak już zostanie. Najlepsze życzenia!
Wymagane podbicie pytania, aby otrzymać odpowiedź farmaceuty.
Ocena farmaceutyTematyka pytania jest zindywidualizowana.
* pole wymagane
* pole wymagane
Sugerowane produkty
Miejsce na Twój produkt
Dodaj produkty do koszyka, aby zobaczyć, w których aptekach kupisz je najtaniej - z odbiorem lub dostawą 👇