Jaki śluz występuje 10 dni przed miesiączką, a jaki we wczesnej ciąży?

Śluz zmienia się w zależności od fazy cyklu, nie można więc odpowiedzieć jaki jest "10 dni przed miesiączką" - ostateczny termin krwawienia jest bowiem znany dopiero wówczas, kiedy ono wystąpi. Zakładając jednak bardzo regularne cykle, 10 dni przed spodziewaną miesiączką kobieta powinna być po owulacji.

Bezpośrednio po miesiączce na ogół występuje brak śluzu lub odczuwalna jest tylko lekka wilgotność w pochwie, a sam śluz jest skąpy, gęsty i kleisty. Śluz tak zwany płodny jest rzadki, przejrzysty, rozciągliwy i występuje w zwiększonej ilości podczas owulacji. Śluz przed okresem (czyli w drugiej fazie cyklu - pomiędzy owulacją, a krwawieniem) jest znowu bardziej gęsty i mniej przejrzysty, raczej lepki i jest go mniej niż w czasie owulacji. Niektóre kobiety tuż przed miesiączką odczuwają wręcz suchość pochwy.

W bardzo wczesnej ciąży śluz może być także słabo wyczuwalny, nie jest zatem szczególnie dobrym prognostykiem tego, czy kobieta spodziewa się dziecka. Można jednak obserwować jego zwiększoną ilość o barwie bezbarwnej, białawej lub lekko żółtej. Jest raczej lepki i gęsty, aby zamknąć ujście macicy i w ten sposób zabezpieczyć rozwijający się płód (formuje się tak zwany "czop śluzowy", który odpada tuż przed porodem).

Do @Kwiatek:

Z opisanego przypadku wynika, że prawdopodobnie nie ma powodów do niepokoju. Wodnisty, lepki śluz może być naturalnym objawem cyklu menstruacyjnego, zwłaszcza w okresie przed spodziewanym okresem. Brak swędzenia sugeruje, że infekcja intymna jest mało prawdopodobna.

Ponadto, jeśli testy ciążowe były negatywne, a cykl opóźnia się o 15 dni, to może to być związane ze stresem, który wpłynął na regularność miesiączki. Stres może zaburzać równowagę hormonalną, co prowadzi do opóźnienia owulacji i menstruacji. Jeśli objawy się utrzymują lub nasilają, warto skonsultować się z lekarzem ginekologiem.

Mam wodnisty, delikatni lepki (trochę się ciągnie) biały śluz. Okres spóźnia mi się 15 dni. 4 testy ciążowe wyszły negatywnie, ostatni był robiony 22 dni po stosunku z porannego moczu. Nie czuje też żadnego świądu. W ciągu dnia pobolewa mnie podbrzusze jakby okres się zbliżał, ale odczuwam tak już ze 3 dni i wciąż nic. W przeciągu 2 tygodni doświadczyłam tez sporo stresu. Jest się czym martwić?