Dlaczego obecna GG#4 różni się od wcześniejszej i ma inne działanie terapeutyczne, wymagając wyższych dawek?

KIEDYŚ VS TERAZ - GG#4 420 PHARMA
ZATRZYMAJ CZAPKĘ!

Ten strain to ścierwo od roku, zmieniła się hurtownia. Stare partie były zbite i pachnące, a obecne strukturą i działaniem przypominają S-lab. Dawniej 1 pakowanie Dynavapa na tolerancji 1g/dzień zapewniało pełne spektrum działania terapeutycznego, a obecnie szkoda gadać. To był mój ulubiony strain, rest in piss.

Nie próbowałem poprzednich partii GG. Subiektywnie mogę stwierdzić, że jest to jedna z lepszych odmian, które przepisał mi lekarz. Działanie jest bardzo mocne ale nie powoduje skutków ubocznych. Susz nie jest bardzo żywiczny, jest suchy, a kwiaty ładne z widoczną żywicą. Dział mocno uspokajające nie usypia ale skuteczne pomaga w zaśnięciu. Warto użyć przynajmniej 2 godziny przed snem, wtedy ułatwia zaśnięcie. Mocno rozluźniające mięśnie. Rano obudziłem się wypoczęty.

Te przesypaki z wagi to ochłap prawie jak S-lab. Nawet jednej pełnej sesji z wapka nie można zrobić. ZUpełnie jak tilray. Stare GG#4 na jednej aplikacji/załadowaniu waporyzatora można było zrobić 2-3 pełne sesje. Co jeszcze bardziej pokazuje jak wydajne kosztowo i efektywne w działaniu było to zioło. Obecnie to jakaś pomyłka. Pani farmaceutka jakiś bot. Zyzio zrzuca winę na pacjenta, bo pewnie źle leczony albo przećpany. ch*j wam w dupe nygusy. Polska ochrona zdrowia w pigułce samogwałtu

Do Pani Farmaceutki, proszę się nie kompromitować takimi wywodami. Czasem lepiej nie napisać nic, niż pisać jakikolwiek bzdury. Przynajmniej można wyjść z "twarzą".
Do rzeczy. Obecna partia GG, w każdym możliwym aspekcie odbiega od tego co pamiętamy z poprzednich dostaw tego surowca. Było: - Twarde zbite, kleiste, pachnące topy Jest: - Luźny, suchy "popcorn", o zapachu kupy

Gdyby ktoś mi powiedział że to 18% S-LAB to bym w to uwierzył.

@Zyzio Ale ty nie masz pojęcia o czym piszesz. Nie rozróżniasz żywicy od wilgoci. A to nie jest to samo.

Ilości terpenów nie są standaryzowanym przedmiotem badań dopuszczających surowiec do sprzedaży. Pokaż te badania

@Joanna Basiorek czytasz co napisałem? Napisałem wyraźnie, że jedynym czym się różni to wysuszeniem. Dalej susz jest żywiczny ale logiczne, że nie tak jak pierwsza partia dostępnaw polsce, która była wilgotna. Dalej jest to topowy susz u nas pod względem jakości, bogaty w terpeny o czym mówią badania.

Joanna Basiorek 100% racji to już nie jest ten sam susz co na początku, strasznie spadła jakość suszu od 420 pharmy !!!

@Zyzio Bzdury to sam opowiadasz.
Ja akurat bardzo dobrze pamiętam że na początku Gorilla Glue była bardzo lepka kleista i bardziej wilgotna. . Obecnie sucha jak siano. W działaniu również była mocniejsza. A cena od początku była ok. 60 zł za gram, później około 56-58 zł za gram. I taka cena się utrzymuje. I nie jest ona dostosowana do surowca tylko normalna cena jak inne.

@Zyzio Właśnie odbiega wszystkim oprócz ceny, bo jedynie najbardziej rozczarowujący GG#4 w postaci sucholców z big bagow przesypywanych w aptece kosztowało najmniej 730zl w do 900. Opakowanie 15g fabrycznie zamknięte przez producenta nawet w Wawie kosztuje 820-1150zl. Dotyczaj do której partii porównuję

Bzdura, obecna partia gorilli niczym nie odbiega od poprzednich partii, może jest trochę bardziej wysuszona. Jest coś takiego jak tolerancja i tutaj bym szukał przyczyny mniejszych efektów terapeutycznych. Cena jest dostosowana do jakości surowca (i tak potaniał, gdy susz wchodził na rynek, jego cena wynosiła 900 zł za opk.)

Kij z oczekiwaniami pacjenta, ale oczekiwania instytucji regulujących obrót lekami, lekarzy i OCZEKIWANIA SPEŁNIENIA standardów jakości to lepiej spełniać

Lekarz jest w kontakcie, właśnie z tych powodów które wymieniłem. Ma szczerze bardziej istotne rzeczy do roboty niż ciągłe dostosowywanie terapii i poprawianie recept - np. wycinanie zmian CA. u nowych pacjentów (parafraza). Lekarze, farmaceuci, kierownicy aptek, producenci, importerzy, dystrybutorzy - przerzucacie się Państwo nawzajem odpowiedzialnością. Jednak to na pacjenta przerzucony jest koszt tych dzikich niedogodności.

Dlaczego jeśli tak drogi surowiec nie spełnia oczekiwań, to nie mam żadnej możliwości zmiany pozostałęgo surowca bez poniesienia dodatkowego kosztu? Nie mogę go nawet zareklamować (np. zakup 15 Tilray który w ogóle nie działał w żadnej dawce. sic!). Wezmę tę proponowaną przez Panią konsultację, jeśli będę miał zagwarantowane rozwiązanie problemu.